niedziela, 14 kwietnia 2013

Z Niallem ;D

No to tak . Z tego co mi wiadomo to wszystkie imaginy są tego typu że dziewczyna wyjeżdża za granicę dokładnie do Londynu poznaje One Direction i między nią a którymś z nich wzrasta uczucie . Później ona zachodzi w ciąże biorą ślub i jest taki happy end . Nie jest to nie ciekawe jak każdy imagin jaki piszesz bądź czytasz ma taką samą fabułę . Dlatego też spróbuję napisać takiego w którym nie będzie dużo miłości  do One Direction czy do Justina tylko po prostu....A zresztą sami zobaczycie zaraz co to będzie .

-Danielle Twoje pedały lecą na 4fun.tv rusz się bo zaraz to przełączę . -Krzyczałaś do starszej siostry z pokoju . 
-Już idę . - Mówiła z łazienki Danii . 
Nienawidziłaś  tego zespołu tak samo jak Biebera czy jak mu tam . Nigdy nie zwracałaś uwagi na jego nazwisko . Denerwowały Cię te oddane fanki , które jak tylko ich widziały to sikały w gacie . Według Ciebie było to głupie i dziecinne . Jednak Twoja siostra będąc od Ciebie starsza jest właśnie taką fanką . Jej pokój był cały w plakatach miała nawet ołtarzyk im oddany . Dla ciebie wszystko to było bezsensowne. Jak Danielle dowiedziała się że ma być koncert w polsce tych One Direction to robiła wszystko żeby na niego pojechać . Ty się tylko z niej nabijałaś . 
-Dani ale Ty jesteś tępa . Po co tam pojedziesz . Znasz ich piosenki na pamięć . Masz wszystkie płyty . Myślisz że któryś z nich chociaż na Ciebie spojrzy ? Oni przyjadą tu dla kasy a nie dla jakiś "dziewczyn" . 
-W porównaniu do Ciebie to ja mam jakiś cel w życiu . Chcę tam jechać bo to jest moje największe marzenie i Ty dobrze o tym wiesz .To że Ty ich nienawidzisz nie znaczy że ja nie mogę . Nie lubie hejterów takich jak ty !- Danii była zła ale cały czas mówiła ci to . 
-Lubisz ich bo co ? Bo noszą rurki skórzane ? Bo sie całują prawie na każdym zdjęciu ? Bo mają w dupie fanki  ? Ale wiesz co ? Osobliwość Twojej mentalności nie obliguję mnie do kontynuowania konwersacji z Tobą więc lepiej wyjdź mi z tego pokoju jak nie chcesz żebym się bardziej wkurzyła . 
-Bożee z Twojej wypowiedzi nie zrozumiałam ani jednego słowa . Hmmm może dlatego że jesteś pustą blondynką i nie umiesz powiedzieć nawet jednego słowa po polsku . -Wstałaś i podeszłaś do niej . 
-Wyjdź mi stąd bo zaraz ci naprawdę coś zrobię .! 
-Już idę i nie denerwuj sie tak bo złość piękność szkodzi zresztą Tobie już dawno zaszkodziła . - Uderzyłaś ją z całej siły z liścia w twarz . 
-Biedactwo . Myślałaś że jak młodsza to głupsza  ? Myliłaś  się siostrzyczko a teraz ładnie proszę WYJDŹ MI STĄD KURWO ! .
Danielle wyszła z pokoju. Na policzku miała odbitą twoją dłoń . Mogła Cię nie denerwować a by się tak nie skończyło . 
Przyszedł dzień koncertu tych "pedałów" . Rodzice pozwolili jej jechać . Zostałaś w domu , a rodzice pojechali do znajomych , czyli krótko mówiąc zostałaś sama . Była jakoś 23 gdy usłyszałaś dzwonek do drzwi . Zeszłaś na dół i zobaczyłaś przed drzwiami swoją siostrę z jakimś chłopakiem . Nie rozmawiali po polsku co było dziwne . 
-Danii kto to jest ? 
-Pezz to jest Niall . Niall to jest Pezz - moja młodsza siostra . 
-Miło mi cię .....
-A mi ciebie nie - powiedziałaś po czym odwróciłaś się plecami do nich . -Danii co ten pedał tu robi  ? Czy ty naprawdę chcesz tego żeby w tym domu doszło do jakieś zbrodni ? 
-Pezz proszę bądź dla niego miła czy dużo od ciebie chcem ? 
-Postaram się ale nic nie obiecuję .- Kierowałaś się na góre ale obruciłaś się do siostry - A możesz mi wytłumaczyć chociaż jak się poznaliście  ? 
-On podpisywał płyty podeszłam i tak wyszło  . 
-Nie kłam . Zakryła mi ręcę i zaciągnęła do jakiegoś samochodu szczerze to się trochę wystraszyłem ale później jak ją poznałem wszystko było w porządku . -powiedział Niall . 
-Nie pytałam się ciebie tylko Danii . Po co sie wgl odzywasz . Prosił cię ktoś  o to ? - Poszłaś na górę .  Nie obchodziło cię co oni robią tam . Nienawidziłaś tego chłopaka i nie mogłaś uwierzyć w to że ten pedał jest u ciebie w domu . Położyłaś się spać żeby jak najszybciej o tym zapomnieć . Jednak nie udało ci się to , bo Danii jest z nim i się kochają a ty musiałaś to zaakceptować . /Jenny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz