-Zayn , chcesz mydło ?
-Jasn... CO TY ROBISZ POD MOIM PRYSZNICEM ??!-Wystraszony zaczął wrzeszczeć .
-Moja mama powiedziała mi że mam podążać za marzeniami .
-Dobra , możesz zostać , ale dawaj to mydło .-Uśmiechnął się po czym przytulił do siebie .
-Moja mama powiedziała mi że mam podążać za marzeniami .
-Dobra , możesz zostać , ale dawaj to mydło .-Uśmiechnął się po czym przytulił do siebie .
-Chodź Kochanie wychodźmy bo chłopacy coś sobie jeszcze pomyślą .
Wytarliście się po czym ubraliście się i zeszliście na dół . Siedliście przed telewizorem i jakby nigdy nic oglądaliście film , co było dziwne bo przed chwilą się "seksiliście" pod prysznicem .
-O już ? Co tak szybko ? -Usłyszeliśmy głos Harrego zza pleców .
-Harry Ty głupku ! -Zayn rzucił w niego butem .
-No co ja się tylko pytam czy coś w tym złego ?
-No wiesz niby nic . Ale to przez...Jenny to ona nie chciała - zaczął się śmiać Twój boy .
-Najlepiej zrzucić winę na mnie . Zawsze ja jestem winna . -Udawałaś złą . Wiedziałaś że Zayn lubi Cię pocieszać , dlatego też nie reagowałaś na jego przeprosiny .
Akurat w tym przypadku umiał się postarać.Wziął Cię na ręce.
-Przestań się złościć Kochanie , bo będzie źle ?
Nie odezwałaś się . Widać było że chłopak myśli jak by Cię tu przeprosić . Trzymał Cię tak na kolanach jakieś 15 minut i w końcu zaczął .
-Chodź coś Ci pokaże Jenny.-Złapał za rękę i poszliście na góre .
Pokazał Ci wasze wspólne zdjęcia . Jak je oglądałaś zawsze łzy spływały CI po policzku , bo to właśnie z nim byłaś najszczęśliwsza na świecie .Były to łzy radości . Po tym już wiedział że Ci przechodzi i przestajesz się złościć /
-Specjalnie to zrobiłeś . -Leżąc na łóżku popatrzyłaś mu w oczy .
-Może i tak ? Ale zobacz mam plus przestałaś się złościć .
-Bardzo śmieszne . - Zaczeliście się całować . No niestety jak zwykle Lou musiał przerwać ten moment.
-O Bossz . Wy znowu i to w dzień . Z wami się nie da wytrzymać . Moglibyście się zamykać albo robić to w nocy . A nie .!
-Dobra Lou weź sobie Elkę i róbcie to samo .
Rozśmiany Lou pobiegł do Elki .
-No może da nam spokój .? - Kontynuowaliście całowanie .
Wyszło jak wyszło . Nie wiedziałaś że będzie aż tak źle. Zapomnieliście o gumkach. No i się stało . Zaszłaś w ciąże . Bałaś się reakcji Zayn'a . Szczerze nie spodziewałaś się takiej reakcji . Zayn tak się cieszył że napisał to na tt i innych portalach . Na drugi dzień oświadczył Ci się a za 2 miesiące wzięliście ślub . Urodziłaś synka , którego nazwałaś Michael . Szkoda , że to był tylko sen .....
Wytarliście się po czym ubraliście się i zeszliście na dół . Siedliście przed telewizorem i jakby nigdy nic oglądaliście film , co było dziwne bo przed chwilą się "seksiliście" pod prysznicem .
-O już ? Co tak szybko ? -Usłyszeliśmy głos Harrego zza pleców .
-Harry Ty głupku ! -Zayn rzucił w niego butem .
-No co ja się tylko pytam czy coś w tym złego ?
-No wiesz niby nic . Ale to przez...Jenny to ona nie chciała - zaczął się śmiać Twój boy .
-Najlepiej zrzucić winę na mnie . Zawsze ja jestem winna . -Udawałaś złą . Wiedziałaś że Zayn lubi Cię pocieszać , dlatego też nie reagowałaś na jego przeprosiny .
Akurat w tym przypadku umiał się postarać.Wziął Cię na ręce.
-Przestań się złościć Kochanie , bo będzie źle ?
Nie odezwałaś się . Widać było że chłopak myśli jak by Cię tu przeprosić . Trzymał Cię tak na kolanach jakieś 15 minut i w końcu zaczął .
-Chodź coś Ci pokaże Jenny.-Złapał za rękę i poszliście na góre .
Pokazał Ci wasze wspólne zdjęcia . Jak je oglądałaś zawsze łzy spływały CI po policzku , bo to właśnie z nim byłaś najszczęśliwsza na świecie .Były to łzy radości . Po tym już wiedział że Ci przechodzi i przestajesz się złościć /
-Specjalnie to zrobiłeś . -Leżąc na łóżku popatrzyłaś mu w oczy .
-Może i tak ? Ale zobacz mam plus przestałaś się złościć .
-Bardzo śmieszne . - Zaczeliście się całować . No niestety jak zwykle Lou musiał przerwać ten moment.
-O Bossz . Wy znowu i to w dzień . Z wami się nie da wytrzymać . Moglibyście się zamykać albo robić to w nocy . A nie .!
-Dobra Lou weź sobie Elkę i róbcie to samo .
Rozśmiany Lou pobiegł do Elki .
-No może da nam spokój .? - Kontynuowaliście całowanie .
Wyszło jak wyszło . Nie wiedziałaś że będzie aż tak źle. Zapomnieliście o gumkach. No i się stało . Zaszłaś w ciąże . Bałaś się reakcji Zayn'a . Szczerze nie spodziewałaś się takiej reakcji . Zayn tak się cieszył że napisał to na tt i innych portalach . Na drugi dzień oświadczył Ci się a za 2 miesiące wzięliście ślub . Urodziłaś synka , którego nazwałaś Michael . Szkoda , że to był tylko sen .....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz