środa, 20 marca 2013

Z Liamem ;)

-Jenny kupisz mi żółwia? - Zapytał cię Liam .
-Nie. - Stanowczo mu odpowiedziałaś.
-Czemu ?
-Masz już 3
-Błagam Jenny .
-Nie!
-Jenny!
-Nie,Liam!
-Nazwę go Twoim imieniem Skarbie .
-Nie przekonasz mnie .
-Jenny...To takie piękne imię .
-No dobra .
-Wiedziałem . Kocham Cię - podszedł do Ciebie i pocałował w czoło.Byłaś od niego o dużo niższa więc nie miał z tym problemów .
-Poczekaj pójdę się ubrać i pojedziemy do zoologicznego .-Wstałaś poszłaś się ubrać po czym zeszłąś na dół i razem z Liamem poszliście w kierunku samochodu.
-Liam ale pamiętaj to już ostatni żółw .
-Dobrze to będzie ostatni .
W sklepie Liam wybrał żółwia i wróciliście do domu . Wieczorem mieliście iść do Perrie i Zayna więc zaczęłaś prostować włosy podśpiewując "forever young" Liam nie słyszał jeszcze jak śpiewasz chociaż byliście ze sobą 3 lata i 8 miesięcy .
-Boże . Dziewczyno . Jaki Ty masz cudowny głos.
-Liam co ty tu robisz .! - Ze złością mu odpowiedziałaś .
-Słucham jak pięknie śpiewa moja dziewczyna . Musisz zaśpiewać coś w wytwórni na pewno Cię wezmą . Jutro tam pojedziemy .
-Nie Liam . Nigdzie nie jadę bo się tylko zbłaźnie .
-Jedziemy i koniec . Siłą Cię tam wyciągnę . - Podszedł do Ciebie i przytulił Cię .
Ubrałaś sukienkę buty i wyszliście . Wróciliście o 3 w nocy no i jak zawsze co mogliście robić  ? To samo co każdej nocy . Aż doszło do tego że zaszłaś w ciąże . /  


/Jenny .
____________________________________________
Będziesz miał co czytać bo jako jedyny się o to dopominałeś :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz